Dojechały i zamontowane-hurrra,teraz juz domek wyglada prawie jak prawdziwy dom.Troche pogdonilismy przez ten miesiac i nie mozemy juz sie doczekac przeprowadzki.pozdrawiamy....
Podłaczylismy sobie prąd,jeszcze elektryk musi zrobic pomiary,byl tez kominiarz-jest odbior,geodeta tez juz zawitał i za ok tydzien maja byc mapki ze starostwa,oczyszczalnia jest ok i do kierownika budowy i wysylamy....
A tak to wyglada po zmianie... Tak bylo przed zmiana....Po małych namyśle stwierdziliśmy,ze brakuje czegos w naszym polbruku,i postanowilismy dolozyc jeszcze jeden szeroki stopien-decyzja okazała sie strzałem w dziesiatke....
Juz nam nie straszne deszcze i obawy przed grząska gliną po ich opadach,możemy w koncu wejsc bez zapadania sie po kostki-duza ulga,pozniej jeszcze dojda wzorki na podjezdzie.pozdrawiamy....
BUDYNEK- dom wolno stojący
, parterowy z poddaszem
bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - warmińsko-mazurskie
ETAP BUDOWY -
VII - Wykończenia
Komentarze